28.06.2017
Zaczynasz drastycznie. Ale jednocześnie pojawia się powtórzenie - "mały palec". Można to zmienić, pisząc na przykład "ten sam u prawej nogi", ale nie narzucam ci wizji. Tekst przeraża, ale jednocześnie od początku fascynuje, zachęca do dalszego czytania. Naprawdę, wywołał we mnie refleksję, zadumanie, szok. To pytanie, skierowane do czytelników z kolei niezbyt mi pasuje. Jest niepotrzebne. Historia wiarygodna, do tego oryginalna. Motyw zemsty naprawdę mi się podoba. Główny bohater przeżywa konflikt wewnętrzny i opisujesz to dość zgrabnie. Jego uczucia zalewają czytelnika i wciągają do głowy postaci. Naprawdę żywy bohater. Opis świata zaś jest niezbyt rozbudowany. Oczywiście najważniejszy jest tutaj monolog, ale przydałby się jakiś dokładniejszy opis miejsca, albo tego Afgańczyka. Najlepiej skup się na jednym lub dwóch szczegółach i przedstaw je dokładnie, z każdej strony. Niech będą nietypowe, interesujące. Czasem historia mnie nudziła, ale to były tylko takie "powiewy". Tekst budzi atmosferę grozy, realności, Podsyciłabym go jeszcze bardziej opisem. W utworze pokazany jest dobrze dynamizm postaci. Muszę powiedzieć, że zwróciłeś moją uwagę tym opowiadaniem, a może fragmentem czegoś większego. Na moment się zatrzymałam, wpatrzyłam w Twoje słowa i... pomyślałam. Piszesz mądre rzeczy, bardzo adekwatne do współczesnej sytuacji na świecie. Końcówka jest zwieńczeniem przemyśleń narratora i jest dobra, ale lepiej by było zakończyć bardziej z przytupem. Chyba że masz zamiar kontynuować. Na przykład dlaczego do żołnierza nie mógłby przyjść oprawca i nawiązałaby się ciekawa rozmowa (to tylko pomysł)? Z chęcią coś takiego bym przeczytała. Podoba mi się ten tekst, dobrze piszesz. Mam nadzieję na więcej Twoich dzieł tutaj.
Pozdrawiam i życzę sukcesów! :)
"On jednak jak mi powiedział" - przecinek przed "jak". Masz kilka podobnych błędów, ale nie będę każdego wypisywać, po prostu przeanalizuj tekst jeszcze raz.